Wybraliśmy się dzisiaj w trójkę do takiego mini zoo kilkanaście kilometrów od Nas :). Za dużo zwierzątek tam nie było ale dla Natanka zawsze cos nowego i kolejna atrakcja, chociaż jego zainteresowanie było większe kamyczkami, którymi była wyłożona droga koło zwierzątek :P. U niego to całkowicie normalne :). Było trochę ptaszków, kaczuszek, kózek, świnek, osiołków, rybek a i nie zabrakło również kangurów, zeberek, alpak czy sarenek :).
Kilka zdjęć jest :) ale ciężko było robić je przez siatke a i za Natkiem trzeba było biegac :)
Widoki piękne i alpaczki :)
Sówka- moje ulubione zdjęcie :). Akurat zapozowała ładnie :)
I kózki :)
I do domku czas jechać :)
Dzisiaj mój kochany synek zaplanował sobie kolejny dzień bez spania w dzień - zdrzymnął się 10 minut dosłownie o tej godzinie co zawsze śpi przeważnie dobre dwie godziny :). Obudził się jak nigdy nic i żadne próby ululania go spowrotem nie zdały egzaminu- tylko się śmiał co ta matka znów wydziwia :). Dużym plusem jest to, że godzina 19- synuś śpi :).
Dzień zleciał szybko również za sprawą gości, mieliśmy ich dzisiaj sporo a jak wiadomo tu kawka, tu ploteczki i czas leci :). Póżnym popołudniem były jeszcze spacerek :)
Moja miłość ♥
No i jutro znowu poniedziałek... :/
Jakie widoki no nie mogę - kocham góry i na ostatnie zdjęcia po prostu nie mogę się napatrzeć! <3
OdpowiedzUsuńJa też pokochałam góry jeszcze bardziej odkąd tu zamieszkaliśmy :). A w ostatnim zdjęciu jestem zakochana ♥
UsuńDoookładnie! Normalnie w ogromną ramkę i na ścianę. Cudo!! ;)
UsuńAch Góry Góry <3
OdpowiedzUsuńA Natanek pięknie się z Nimi komponuje ;)