Małe wyprawy to tylko z plecaczkiem :)

Pogoda dzisiaj piękna, rozpieszcza Nas :). Jedank wiem, że lada dzień pryśnie...mam tylko nadzieję, że jesień w tym roku będzie ładna i ciepła :).

Ostatnio coraz więcej spacerujemy z Natankiem bez wózka :). Nie chce jeżdzić w wózku...chce chodzić i biegać, musi zaglądnąć w każdy zakątek :). W sumie muszę stwierdzić, że dla mnie to lepiej, lubię z Nim spacerować, możemy wtedy wszędzie wejść a nie tarabolić się z wózkiem :). O dziwo Natanek bardzo ładnie chodzi ze mną za rączkę, nie wyrywa się i jest bardzo grzeczny :) Ale jak pozwalam mu pochodzić samemu lub pobiegać to jest w siódmym niebie :). Staramy się spędzać na dworze jak najwięcej czasu i korzystać kiedy tylko się da z pięknej pogody :). Natanek ma w sobie takie nadmiary energii że może spacerować ze 2-3 godziny chociaż po takim czasie widać że jest zmęczony  :). 

Każdy nasz dłuższy spacerek to taka nasza mała wyprawa :). I na takie wyprawy idealnie sprawdzają się plecaczki :). Dokładnie tak, od niedawna Natanek bardzo chętnie przed spacerkiem ubiera plecaczek i wtedy jest gotowy do wyjścia :). Wcześniej oczywiście pakujemy tam cos do picia i jakieś przekąski żeby można było w czasie odpoczynku co nieco zjeść :). Na początku myślałam, że może nie będzie chciał nosić i będzie mu przeszkadzać ale on taki zadowolony i szczęśliwy jest, że buzia od razu się uśmiecha :). Jak tylko zakładamy plecaczek leci od razu do lusterka się przeglądnąć...często tak robi jak coś zakładamy a ja mu mówię "Ale ładny chłopczyk nono :D". Cudowny widok :). Chyba rośnie mi mała strojnisia :).

Ostatnio właśnie zakupiliśmy dwa plecaczki :). Jeden SkipHop małpkę a drugi granatowy z H&M :). Na razie przetestowana jest małpka :). Jak dla mnie świetny i co najważniejsze właścicielowi bardzo przypadł do gustu :). Cena  jeszcze możliwa- my swój kupiliśmy na allegro (zapłaciłam coś koło 80zł z przesyłką ale wiem, że są też droższe). Wzorów i kolorów jest całe mnóstwo, miałam wielki dylemat jakiego zwierzaczka wybrać ale jednak zdecydowaliśmy się na małpkę :). Jest nawet pojemny- spokojnie zmieści się picie i przekąski i na pewno jeszcze jakaś zabawka :). Jest fajnie przypinany z przodu, żeby maluszek od razu go sobie nie ściągnął (Nati nawet nie próbował) :). W zestawie jest też smycz do przypięcia...wiem jak to brzmi ale myślę, że jest to też przydatna rzecz dla mamusiek bardzo rozbrykanych dzieciaczków :).

A więc jak dla Nas plecaczek idealny - dla mojego półtoraroczniaka :)

A tutaj trochę zdjęć z dzisiejszej małej wyprawy :)

Małpka :D

Zbierało się na burzę a więc z wyprawy trzeba było wracać, na szczęście tylko trochę pogrzmiało i mogliśmy dalej bawić się koło domu :)

A to plecaczek z H&M, który przy okazji też przetestujemy :)

A tu pokaże Wam jeszcze coś fajnego również przydatnego i mieszczącego się do plecaczka :). Nasze pojemniczki na przekąski :)

Dzisiajszy dzień bardzo słoneczny i spędzony w większości na świeżym powietrzu :)

A tu jeszcze zdjęcia z porannego spaceru :)